No i stało się. Dopadł nas scenariusz jak z katastroficznego filmu – szerząca się choroba zamknęła nas w domach, kazała zrezygnować z wyjazdów, a kolejne przesunęła w kalendarzu na bliżej nieokreśloną przyszłość. Czy muszę tłumaczyć, co oznacza to dla osoby, której dusza wyrywa się w świat niczym młode pędy do wiosennego słońca? Jest ciężko. Nie masz już pomysłów, co robić w domu? Mam kilka pomysłów jak dobrze wykorzystać ten czas. Jak? Mam kilka pomysłów:
1. Stwórz własne miejsce w sieci
Dużo podróżujesz, a w Twojej głowie tłoczy się masa wspomnień? Może właśnie teraz jest dobry moment, aby podzielić się swoimi przeżyciami w sieci. Możesz założyć bloga, stronę na Facebooku czy nagrać podcast. Ja w końcu znalazłam czas, aby uporządkować własnego bloga i napisać teksty, które od dawna chodziły mi po głowie.
To pomysł nie tylko dla podróżników. Twoje miejsce w sieci może dotyczyć tematu, którym dzielenie się sprawi Ci przyjemność. Przepisy na ciasta? Zdjęcia, vlogi o robieniu na drutach? Zaufaj mi, że dla każdego znajdzie się miejsce w sieci.
Jeśli powstrzymują Cię względy techniczne i nie wiesz, jak postawić bloga, uspokajam – to wcale nie takie trudne, jak myślisz. W internecie znajdziesz wielu ekspertów, którzy pomagają stworzyć stronę WWW czy nagrać vloga. Polecam Olę Gościniak z bloga Jestem Interaktywna. Jej strona to istna skarbnica wiedzy, jak działać online.
2. Szlifuj języki
Co prawda nic nie zastąpi kontaktu z żywym językiem podczas podróżowania, jednak pobyt w domowych pieleszach możesz wykorzystać, żeby na spokojnie utrwalić wiedzę językową. Przy kolejnej podróży podziękujesz sobie za powtórkę słówek czy zwrotów.
Rewelacyjną metodą nauki języków są podcasty i kanały na YouTube. Zwłaszcza kanał Arleny Witt. Z dużym poczuciem humoru tłumaczy zawiłości reguł gramatycznych języka angielskiego i wszystko staje się „oczywistą oczywistością”.
Przydatna przy tym punkcie, może okazać się książka Radka Kotarskiego Włam się do mózgu o tym, jak skutecznie się uczyć. Radek opisał w książce metody, jakie wykorzystał, aby opanować płynnie język szwedzki w… 6 miesięcy.
3. Zobacz film z podróżą w tle
Gdy nie wiesz co robić w domu, odruchowo włączasz Netflix? Netflix to nie tylko leżenie na kanapie z paczką chipsów. Możesz odpalić serial, którego akcja dzieje się tam, gdzie chcesz pojechać albo wrócić do miejsc, które już nasz.
Ja niedawno obejrzałam Virgin River i przeniosłam się wspomnieniami do urokliwej Kalifornii. Uwielbiam też serial Małe Kłamstewka, którego akcja także dzieje się w tym stanie. Ale ostrzegam – te seriale wciągają! Jeśli więc nie chcesz utknąć przed ekranem na długie godziny, wybierz jakiś film. Lekka, nie wymagająca od nas nic więcej od oglądania jest np. komedia romantyczna Miłość pod jednym dachem. Film z klimatem małego miasteczka w Nowej Zelandii w tle.
4. Przemebluj pokój, wróć do hobby
Nie umiesz usiedzieć w jednym miejscu? Też tak mam, dlatego ciężko spędzić mi cały dzień przed komputerem czy TV. Już po godzince szukam, co robić w domu innego. Gdy naprawdę zaczyna mi się nudzić, przemeblowuję pokój. Wystarczy przesuniecie kanapy, szafy czy nowa aranżacja półek i czas w domu zleci raz dwa.
5. Lista ponad 100 hobby
W weekend wyjęłam też farby akrylowe i zaczęłam przemalowywać doniczki. Już zapomniałam, jak lubię ubrudzić się farbą ? Ty też na pewno masz jakieś hobby, do którego chcesz wrócić. Jeśli jesteś na etapie szukania pasji/ hobby to świetnie się składa. Przygotowałam listę 101 pasji, która zainspiruje Cię do odkrycia własnych nowych zainteresowań. Tutaj możesz ją pobrać bezpłatnie: Lista 101 pasji do pobrania
6. Zrób porządek w szafie
Co ma wspólnego porządek w szafie z podróżami? To, że buduje w nas nawyk minimalizmu. Gdy zostawisz w szafie naprawdę tylko te rzeczy, które nosisz, łatwiej Ci będzie spakować walizkę czy plecak. Z mniejszym bagażem lepiej się podróżuje.
Poza tym wiosna to dobry czas, żeby rozstać się z rzeczami, których nie potrzebujemy. Niepotrzebne ciuchy można sprzedać na olx, spakować i zanieść do kontenera PCK albo przekazać lokalnej grupie potrzebujących, np. w Caritasie. Dokładnie mówi o tym Joanna Glogaza we wpisie Gdzie oddać ubrania, których już nie nosimy i jak się ich pozbyć odpowiedzialnie. Jeśli interesuje Cię tematyka slow fashion, czyli tego, jak mądrze kupować ubrania, na blogu Joanny znajdziesz końską dawkę inspiracji.
7. Zadbaj o kondycję
Kondycja fizyczna jest niezbędna, aby być gotowym na podróże, bo kto będzie dźwigał plecak w Azji? Kto wdrapie się na stożek wulkaniczny Diamond Head, aby zobaczyć panoramę Honolulu? Albo na wieżę widokową w jednej z europejskich stolic, aby zrobić zdjęcie panoramie miasta?
Do czekających Cię wypraw możesz zacząć przygotowywać się już teraz, w domu. Ćwiczenie w domu ma wiele plusów – nie musisz stroić się na siłownię i nie tracisz czasu na dojazdy. Jeśli nie wiesz za bardzo, jak zabrać się za ćwiczenie w domu, zajrzyj na blog Anny Szczypczyńskiej. Wiele z jej wpisów dotyczy tego, jak bezpiecznie ćwiczyć samemu w domu, korzystając z filmów sławnych trenerów, na przykład Ewy Chodakowskiej.
Dla fanów jogi - kanał Małgosi Mostowskiej. Małgosia udowadnia, że joga jest dobra na wszystko: na stres, na kłopoty z kręgosłupem, na brak energii. Warto spróbować.
8.Graj, graj i graj
W końcu można grać w gry całymi dniami i to bez wyrzutów sumienia. Jednak planszówki odpadają, gdy siedzimy w domu sami albo tylko z drugą osobą. Dlatego proponuję powrót do przeszłości – grę w statki czy w państwa i miasta. Choć wszyscy znają te gry, założę się, że po pierwszej turze okaże się, że stosujecie zupełnie inne zasady.
Co jednak zrobić, gdy jedynym towarzyszem w domu jest czworonóg albo mucha na ścianie? Tu polecam gry online – kurnik.pl albo platformę Steam. Na kurniku możesz zagrać w gry planszowe albo karciane z innymi osobami w sieci. Steam to platforma, na której znajdziesz gry komputerowe – RPG, sportowe, strategiczne. Mój mąż jest fanem gier samochodowych i namawia mnie, żebym znalazła na Steam coś dla siebie. Hm… może Tomb Raider będzie dobre dla kobiety? Jak myślicie? A może macie jakąś grę, którą możecie mi polecić?
9. Co robić w domu? Naładuj baterie
Pamiętaj, że obecny czas jest naprawdę wyjątkowy. Nie wymagaj od siebie zbyt dużo. Ta przerwa od normalnego życia to nie sprint, to maraton. Warto zaplanować sobie czas tak, żeby nie tylko go przetrwać, ale żeby potem wyjść z domu z „naładowaną bateryjką”.
Nowa rzeczywistość przyniesie na pewno wiele wyzwań. Przygotuj się na nie. Paradoksalnie to może być właśnie czas, w którym zadbasz o relacje z innymi. Zadzwoń do rodziny, umów się z przyjacielem na Skype, nawiąż nowe znajomości w sieci. Kto wie, może już za niedługo wyruszycie razem w podróż?
Z drugiej strony wolno płynący czas, to dobra okazja, aby przemyśleć wiele rzeczy. Co chcę robić w życiu? Co jest dla mnie najważniejsze? Z czego potrafię zrezygnować, a bez czego nie wyobrażam sobie życia? Ja taki wgląd w siebie przeżyłam podczas swojej podróży dookoła świata, którą opisuję w książce Dziewięć marzeń. Ty może swój przeżyjesz, siedząc w domu? Trzymam kciuki.
Tutaj możesz pobrać pierwszy rozdział mojej książki - ZA DARMO.
To są moje pomysły, co robić w domu, gdy nie możemy swobodnie podróżować. Masz jeszcze jakieś propozycje, jak dobrze wykorzystać „social distancing”? Podziel się w komentarzu.