Czy należy nam się odszkodowanie lotnicze?

Podróżowanie samolotem jest w pierwszej trójcie moich ulubionych środków transportów. Zaraz po pociągach, a przed samochodem. W tym subiektywnym rankingu biorę pod uwagę szybkość przemieszczania się i komfort podróży. Kiedyś nie zwracałam uwagi na wygodę, ale im jestem starsza to niestety jest to ważna rzecz.

Słyszałam, że loty bywają opóźnione czy zostają odwołane. Mi zdarzyło się to tylko raz, podczas podróży na Sri Lankę. Przewoźnik sprzedał nam bilety z 50 minutową przesiadką w Katarze. Już przy kupnie miałam wątpliwość, czy to możliwe, że w tak krótkim czasie zdążymy wysiąść? Odszukać samolot, którym mamy się udać w dalszą podróż? Zadzwoniłam więc do linii lotniczych Qatar, aby się upewnić, że mogę zarezerwować lot. Pani w słuchawce zapewniła mnie, że skoro dwa loty obsługiwane są przez nich to gwarantują, że nawet jeśli nasz samolot z Warszawy do Kataru się spóźni to drugi poczeka.

Muszę przyznać, że słowa Pani z infolinii uspokoiły mnie. Poczułam, że nie muszę się o nic martwić, bo linia lotnicza o mnie zadba. To w końcu znana marka, która na pewno częściej ma do czynienia z takimi sytuacjami niż ja. Spokojna i szczęśliwa, że niedługo zaczniemy urlop, zarezerwowałam lot i przelałam ok. 4600zł za dwa loty z Warszawy na Sri Lankę.

Lot z Warszawy do Kolombo, Sri Lanka z przesiadką w Doha, Katar

Miesiąc później, gdy po około 6 godzinach w powietrzu wylądowaliśmy z MD w Katarze przywitała nas Azjatka z obsługi lotniska. Poinformowała nas, że powinniśmy udać do stoiska obsługi klienta. Kilka minut później dowiedzieliśmy się, że nasz samolot do Kolombo, na Sri Lankę już odleciał.  Wręczono nam vouchery na nocleg do 4 gwiazdkowego hotelu w Katarze oraz transport z/na lotnisko. Było około pierwszej w nocy, a nasz nowy samolot miał odlecieć o 6 rano.

Jakby nie liczyć mieliśmy 5 godzin. 30 minut jechaliśmy do hotelu + meldunek + 2 godziny snu + 30 minut powrotu na lotnisko, aby 2 godziny przed lotem być już na miejscu.  

Przy wyborze środka transportu/ linii lotniczych na urlop zwróciłam uwagę na komfort. Sprawdziłam i wybrałam znaną linię lotniczą, aby lot przebiegł bez niespodzianek to czy należy się rekompensata za taką sytuację?

Byliśmy zbyt śpiący i pochłonięci myśleniem o czekającym nas słońcu na Sri Lance, że nawet do głowy nam nie przyszło, żeby się ubiegać o odszkodowanie lotnicze. W końcu, linie lotnicze zapewniły nam nocleg i zastępczy lot. Dopiero gdy odezwała się do mnie firma AirHelp, która pomaga pasażerom poznać swoje prawa i pomaga uzyskać odszkodowanie, otworzyły mi się oczy.

Odszkodowanie lotnicze

Pasażerom przysługuje odszkodowanie na opóźniony lot, za odwołany lot a nawet strajk linii lotniczych. Co więcej w przypadku opóźnienia na lot przesiadkowy oraz opóźnienie bagażu również przysługują nam odszkodowanie. Jeżeli w ciągu ostatnich trzech lat nasz lot był w jakikolwiek sposób zakłócony, mamy prawo do odszkodowania w wysokości nawet do 600 €. Za obsługę i jakość podróży, czyli np., że nie będzie takich sytuacji płacimy kupując bilet lotniczy - warto znać swoje prawa. Na stronie AirHelp  możecie przeczytać więcej na ten temat.

Kilka dni temu złożyłam wniosek przez ich stronę, który AirHelp przesłało w moim imieniu do linii lotniczych. Firma nie pobiera ode mnie żadnych opłat. Jak uzyskam odszkodowanie lotnicze, to wtedy pobiorą 35% kwoty otrzymanego odszkodowania. Czekam na odpowiedź, na pewno dam znać jaki będzie rezultat. Tymczasem, jeśli mieliście podobne sytuacje w podróży albo macie za sobą proces ubiegania się o odszkodowanie to napiszcie w komentarzu. Taka wymiana doświadczeń otwiera nam wszystkim oczy.

AKTUALIZACJA

Po tygodniu od złożenia kompletu dokumentów przez AirHelp dostaliśmy informację, że Qatar Airways zgodził się wypłacić nam odszkodowanie. Dwa tygodnie później dowiedzieliśmy się jaka jest wysokość odszkodowania.  W przelewie od AirHelp przyszło 780 euro, czyli. ok. 3200zł. Prowizja AirHelp wyniosła 420 euro, czyli całkowita kwota jaką linie lotnicze wypłaciły to 1200 euro.