Jak przygotować wystąpienie publiczne? We wpisie podzielę się swoim doświadczeniem - przygotowywania do wystąpienia na TEDx. Co ciekawe, ten artykuł pomógł mi samej gdy przygotowywałam swoje wystąpienie na spotkanie autorskie promującego moją książkę "Dziewięć marzeń", więc myślę, że i dla Was okaże się pomocny jeśli jesteście przed ważnym dla Was wystąpieniem publicznym.
Część z Wam być może widziała na YouTube'ie moje wystąpienie, podczas TEDx Warsaw University of Technology o tym jak się spełnia marzenia. Dziękuję za pozytywne przyjęcie, kciuki w górę oraz budujące komentarze. Brzmi to może banalnie, ale nie chciałabym, aby tak zostało odebrane. Te słowa i reakcje dużo dla mnie znaczą, naprawdę. Bardzo się stresowałam zarówno przed wystąpieniem, jak i przed samą publikacją.
Po ochłonięciu mogę podzielić się z Wami, w jakich warunkach powstawała ta prezentacja. Nie obyło się bez myśli "po co oni mnie tam w ogóle zaprosili'', wewnętrzny krytyk mówiący "przecież Ty się nie nadajesz, przecież nie zrobiłaś nic czego nie zrobił nikt przed Tobą" "kto niby chciałby o tym słuchać?", "Ameryki nie odkryłaś!". Czas przygotowań nie był łatwy i wymagał wiele pracy nie tylko związanej z przygotowaniem prezentacji, ale również nad sobą.
Jak przygotować wystąpienie publiczne?
Pierwszy najważniejszy krok
Pierwszy etap przygotowań do wystąpienia publicznego przypominał moje przygotowania do podróży dookoła świata (możesz przeczytać o niej tutaj). Etap ten uważam za najważniejszy z całego procesu przygotowań, ze względu na to, że ma on wpływ na całą resztę i szybkość realizacji dalszych kroków. Ten pierwszy etap, to praca nad sobą i uświadomienie sobie, że jestem właściwą osobą na właściwym miejscu. Mam zasoby żeby to zrobić i mam odwagę zrobić to po swojemu. Uznałam, że sama nie uporam się z tą głową pełną czarnych scenariuszy i wewnętrznym krytykiem, więc poprosiłam koleżankę coacha, aby pomogła mi sobie to wszystko przepracować.
Komu i w czym chcę pomóc tym co powiem?
Ale co ja chce w ogóle powiedzieć? Komu i jak chcę pomóc tym co powiem? Uporządkowanie myśli i przelanie ich na papier zawsze pomaga. Na kartce papieru zrobiłam mapę myśli. W sumie to z 10 map:) Następnie małymi kroczkami znalazłam tą jedną najważniejszą rzecz, o której mówi moja historia i do której chciałabym zachęcić innych. To, co chciałam przekazać w prezentacji i na czym mi najbardziej zależy. Chciałam, aby osoba po drugiej stronie monitora, która to ogląda przypomniała sobie o swoich marzeniach, a moje słowa były impulsem do wsłuchania się w to, co cichutko mówi jej serce.
Plan prezentacji
Kolejnym krokiem jest napisanie planu prezentacji. Według wytycznych organizatorów TEDx wystąpienie nie powinno trwać dłużej niż 15 minut. Tak, tylko 15 minut. Przygotowania do gap year, podróży marzeń, wszystkie historie, doświadczenia, myśli i rzeczy, które się nauczyłam opisać w 15 minut? Co więcej tematem przewodnim tego dnia na TEDx Warsaw University of Technology było "wsparcie", o którym również powinna mówić moja prezentacja. Czy to w ogóle możliwe!? Okazało się możliwe. Ostra selekcja treści była nieunikniona.
Na głos, przed lustrem
Gdy powstał plan prezentacji i myśl przewodnia pozostało powiedzieć prezentację na głos. Na początek bez publiczności. Przed samą sobą, lustrem a następnie... Nie ważne czy Twoje wystąpienie będzie odbywało się na żywo czy przed kamerą. Pamiętaj, że zawsze możesz wspomóc się mówiąc to co masz do powiedzenia z promptera. Tak występują nie tylko profesjonaliści - Polecam nagrywanie z prompterem.
Kamera nie kłamie
Nagrać się kamerką, ocenić i ćwiczyć, ćwiczyć, ćwiczyć... po co? Kamera nie kłamie pokaże Ci jak wyginasz nogę gdy mówisz, jak bawisz się włosami nawet o tym nie wiedząc. A także jakie miny robisz próbując ukryć swój stres czy być przekonującym. Wiem, że to trudny etap a oglądanie tego jest jeszcze trudniejsze, ale lepiej jak ten niechlubny pierwszy występ obejrzysz tylko Ty, a nie publiczność ;)
Co dalej? Jak przygotować wystąpienie publiczne?
Każde nagranie należało uważnie obejrzeć. A w trakcie wynotować rzeczy, które są do poprawy zarówno w samej treści, mimiki, jak i zachowań niewerbalnych. Spróbujcie kiedyś nagrać siebie w ten sposób i zobaczyć z ilu rzeczy w swoim zachowaniu nie zdajecie sobie sprawy. Ja na przykład ciągle bawiłam się rękoma i wykrzywiałam palce...
Opinia innych
Poznanie opinii innych na temat jasności przekazu, atrakcyjności treści, spójność i korelacja między treścią a moich zachowaniem. Polega to na tym, że przesyłałam nagrania znajomym bądź osobom z większym doświadczeniem w wystąpieniach publicznych, niż moje, z prośbą o opinię.
Przerwa od ćwiczeń
24h przed wystąpieniem to przerwa od ćwiczeń. Stres jest na tyle duży, że jakiekolwiek próby czy powtórki mogą tylko podnieść jego poziom. Postanowiłam zająć się czymś zupełnie innym i nie pozwolić mojej głowie wracać myślami do wystąpienia, które odbędzie się już za kilka godzin.
Zapomniałabym o najważniejszym!
Zapomniałam napisać wcześniej o kartce z tzw. "mindset"! Wracam do tej kartki przed każdym swoim wystąpieniem, a trochę już ich było ;) O "mindset" (z angielskiego: nastawienie, sposób myślenia) usłyszałam po raz pierwszy od Pawła Rawskiego, który jakiś czas temu przygotował kilkuminutowe filmiki związane z przygotowaniem się do wystąpienia publicznego.
Jeden z nich przestudiowałam bardzo szczegółowo. Dotyczył nastawienia psychicznego na to, co tak naprawę jest ważne w wystąpieniu. Chętnie podzieliłabym się z Wami linkiem, ale niestety chyba już go nie ma w sieci.
Krótko mówiąc, chodzi o skupienie swoich myśli na właściwych rzeczach, czyli na wartości dla słuchaczy z treści merytorycznej prezentacji. Nie warto pozwalać swoim myślom na bujanie w obłokach i pozwalanie na rozpraszacze. Myśli typu: "na pewno powiem coś głupiego", "oni są lepiej przygotowani, moje wystąpienie będzie słabe", albo "wygłupię się jak tam wyjdę". Swoje myśli skup na właściwym kierunku i uświadom sobie, że publiczność siedząca przed Tobą nie przyszła po to, aby Cię krytykować tylko z zainteresowaniem posłuchać, tego co masz do powiedzenia to proces okaże się dużo mniej stresujący. Jakie są efekty mojego przygotowania, według powyższych punktów zobaczcie sami: Jak się spełnia marzenia TED
Małe podziękowanie
Dziękuję wszystkim, na których mogłam liczyć w tym czasie. Edycie Bienkiewicz, która pomogła mi pozbierać myśli przed wyborem tematu prezentacji. Jackowi Walkiewiczowi, który krytycznym okiem śledził i oceniał postępy powstawania prezentacji i samego wystąpienia. Jeśli potrzebujesz wsparcia w przygotowaniu swojego wystąpienia publicznego, możesz śmiało do mnie napisać albo umówić się na sesje online 1:1 -> Sesja 1:1 z Martiną Zawadzką-Gawrońską
Dziękuję również moim najbliższym, którzy cierpliwie słuchali nieogarniętych myśli, oglądali nagrania, konstruktywnie krytykowali i cierpliwie czekali aż będzie po ;)
Moje wystąpienie na TEDx
W wystąpieniu Tedx przez niespełna 14 minut opowiadam o podróży dookoła świata i marzeniach. To jednak nie jest najważniejsze. Jeśli dla kogoś z oglądających będzie to inspiracją do słuchania swojego serca i podążania za jego głosem w życiu, to znaczy, że było warto. Udostępnijcie, niech pójdzie w świat! ;) Jeśli zgadzasz się z tym, co mówię w wystąpieniu to daj łapkę w góry na YouTube. Będzie mi bardzo miło!
37 thoughts on “Jak przygotować wystąpienie publiczne? 9 kroków!”
Fajny poradnik i przyznam się, że robię prezentacje, ale nigdy nie podchodziłam do nich tak profesjonalnie. Chyba muszę przejrzeć raz jeszcze moją metodologie i wzbogacić ją o dodatkowe punkty. Efekt gwarantowany!
Dzięki! Jak się za coś zabieram to staram się to zrobić nie idealnie, ale po swojemu i naprawdę dobrze 🙂
Fajny poradnik i przyznam się, że robię prezentacje, ale nigdy nie podchodziłam do nich tak profesjonalnie. Chyba muszę przejrzeć raz jeszcze moją metodologie i wzbogacić ją o dodatkowe punkty. Efekt gwarantowany!
Dzięki! Jak się za coś zabieram to staram się to zrobić nie idealnie, ale po swojemu i naprawdę dobrze 🙂
Mam na swoim koncie sporo wystąpień i prezentacji, ale typowo naukowych. W moim przypadku największy stres to potencjalna konfrontacja z negatywną oceną merytoryczną, u ciebie chyba największym wyzwaniem jest wzbudzenie (pozytywnych) emocji.
Każde wystąpienie publiczne ma inny cel, uzależniony od tego dla kogo i gdzie przemawiamy. Podczas wystąpień na TEDx ważne jest aby prelekcja była dla słuchacza źródłem inspiracji. Jednak niezależnie od tematu czy celu wydaje mi się, że wystąpienie powinno mieć w sobie pewną spójność, związaną z tym co mówimy, jakim tonem, jaka mimika i gestykulacja temu towarzyszy, o tym m.in. jest ten wpis.
Mam na swoim koncie sporo wystąpień i prezentacji, ale typowo naukowych. W moim przypadku największy stres to potencjalna konfrontacja z negatywną oceną merytoryczną, u ciebie chyba największym wyzwaniem jest wzbudzenie (pozytywnych) emocji.
Każde wystąpienie publiczne ma inny cel, uzależniony od tego dla kogo i gdzie przemawiamy. Podczas wystąpień na TEDx ważne jest aby prelekcja była dla słuchacza źródłem inspiracji. Jednak niezależnie od tematu czy celu wydaje mi się, że wystąpienie powinno mieć w sobie pewną spójność, związaną z tym co mówimy, jakim tonem, jaka mimika i gestykulacja temu towarzyszy, o tym m.in. jest ten wpis.
Świetny wpis! Ja raczej nigdy nie podejmę się tego wyzwania, ale widzę tu wiele interesujących i niezwykle przydatnych porad! Szkoda, że nie było takich list w czasach mojego LO, zapewne wtedy łatwiej byłoby mi cokolwiek prezentować.
Dzięki sekulada.com!
Świetny wpis! Ja raczej nigdy nie podejmę się tego wyzwania, ale widzę tu wiele interesujących i niezwykle przydatnych porad! Szkoda, że nie było takich list w czasach mojego LO, zapewne wtedy łatwiej byłoby mi cokolwiek prezentować.
Dzięki sekulada.com!
Bardzo cenne wskazówki, na pewno do nich wrócę przed kolejną prezentacją. Raz jeszcze gratuluję przemówienia! Swoją drogą miniaturka z kangurem wymiata 🙂
dziękuję Kinga! 🙂
Bardzo cenne wskazówki, na pewno do nich wrócę przed kolejną prezentacją. Raz jeszcze gratuluję przemówienia! Swoją drogą miniaturka z kangurem wymiata 🙂
dziękuję Kinga! 🙂
Oh jak ja nie lubię przygotowywać prezentacji… Ale dzięki Twoim wskazówkom na pewno będzie mi teraz łatwiej 🙂 Tedx oglądałam jakiś czas temu i bardzo mi się podobało – gratuluję!
dziękuję Marta! Powodzenia na kolejnych prezentacjach! 🙂
Oh jak ja nie lubię przygotowywać prezentacji… Ale dzięki Twoim wskazówkom na pewno będzie mi teraz łatwiej 🙂 Tedx oglądałam jakiś czas temu i bardzo mi się podobało – gratuluję!
dziękuję Marta! Powodzenia na kolejnych prezentacjach! 🙂
Lubię występować publicznie i sprawia mi to dużo przyjemności. Jak dobrze znam temat i wygłaszałem już wcześniej tę prezentację to idę trochę na spontanie, a jak jest to dla mnie coś nowego to staram się powiedzieć ją, chociaż „w głowie”, żeby mieć pewność, że nie zająknę się przed publicznością. Podoba mi się kilka rad z powyższego wpisu, chętnie przetestuję następnym razem.
Dzięki Tastytrip! „mówienie w głowie” znam i też praktykuję 😉
Do tej pory rzadko występowałam publicznie, ale praca zmusza mnie, aby robić to coraz częściej. Kilka dni przed wystąpieniem oprócz przygotowania prezki staram się powiedzieć na głos to, co mam do zaprezentowania i koniecznie seria wdechów i wydechów działa to na mnie odstresowująco!
Świetnie, dzięki, że podzieliłaś się swoim doświadczeniem <3
Jeszcze kilka lat temu jak przygotowywałam prezentacje do szkoły to przygotowanie polegało wyłącznie na zrobieniu slajdów w power poincie. Sama prezentacja przed klasą była spontaniczna i w większości czytana ze slajdów, więc nie wychodziło to najlepiej. Teraz oprócz slajdów i przygotowania notatek tego co chce powiedzieć staram się poszukać ciekawostek w sieci, żeby zainteresować publiczność i trzy razy sprawdzić czy sprzęt działa prawidłowo, żeby nie dokładać sobie stresu ?
Haha też pamiętam te czasy! I dziwiłam się czemu mi tak kiepsko wychodzą te wystąpienia w szkole… sukces polega an przygotowaniu 🙂
Dzięki za ten wpis! Właśnie zaczynam swoją przygodę z wystąpieniami publicznymi i szkoleniami, które będę prowadził. Do tej pory przygotowywałem się czytając jak najwięcej o temacie na który będę przemawiał, aby żadne pytanie z publiczności nie było mi straszne. Po przeczytaniu Twojego wpisu myślę, że porządne przygotowanie daje nam większą pewność siebie stojąc przed grupą ludzi. Dlatego od dziś moje przygotowanie to ćwiczenie tego co mam powiedzieć, trzykrotne sprawdzenie źródeł, nawilżenie gardła i dobry „mindset”!
Fajnie, że się zgadzamy <3
Mało przemawiam publicznie, ale jak już nie mam wyjścia to staram się bardzo dobrze przygotować przed wystąpieniem. W jaki sposób? Staję przed lustrem i mówię to, co chce powiedzieć przed publicznością. Jest to stresujące, ale tylko na początku, bo przełamuje barierę i później już idzie coraz lepiej 🙂 Nigdy się nie nagrywałam, ale czytając wpis wydaje mi się, że warto spróbować. Kiedyś dobę przed wystąpieniem dopiero zaczynałam próby dziś już wiem, że to najgorszy czas na takie rzeczy, bo stres robi swoje.
Super sposób! Dzięki za udział w konkursie <3
To było kilka lat temu. Miałem się przygotować z tematu: Muzyka. Poszperałem po necie co to jest i „czym to się je”. Pogrzebałem po moich płytach CD. Zaczołem od stwierdzenia: ” Z muzyką jest jak z puszystą kobietą – można ją lubić lub nie” – wiadomo był ogólny „śmiech na sali”. Popuszczałem kawałki z różnych stylów muzycznych.
Miałem kompa do dyspozy ( dyspozycji).
Podobał się mój „występ”. Wszystko działo się to na Klubie Pracy.
Super! Dzięki za podzielenie się swoją historią i zgłoszenie w konkursie 🙂
Moim jedynym przygotowaniem się do wystąpień publicznych (w moim przypadku prowadzenie szkoleń) jest sprawdzenie czy bateria w laptopie jest naładowana lub czy mam ładowarkę pod ręką 😉
Reszta zawsze leci na żywca i jest świetnie 😀
Moim największym wystąpieniem publicznym były zaręczyny w kinie pełnym ludzi w walentynki. Na środku sali z mikrofonem w jednym ręku i bukietem róż w drugim, jak zawsze bez przygotowanego tekstu ale z naładowanym laptopem podłączonym do rzutnika z którego leciał pokaz slajdów 🙂
ooo jak romantycznie <3 Rozumiem, że się zgodziła? 🙂
Jasne, przy tylu świadkach pewnie głupio było odmówić 😉
Zawsze przed prezentacją przygotowuję materiał, robię notatki, staram się zgłębić i zrozumieć jak najlepiej temat o którym będę mówić. Oczywiście nagrywanie siebie i odsłuchiwanie to podstawa ? Jednak to nie wszystko, gdyż nic nie działa na mnie tak dobrze jak siłownia czy bieganie dzień wcześniej a także…porządny posiłek ? wiem, że większość unika jedzenia tuż przed prezentacją, jednak ja nigdy nie występuję głodna, ponieważ wówczas moja koncentracja jest obniżona i jedyne o czym myślę to jak najszybciej skończyć i zjeść ?
haha dziękuję Ola! Ja przed prezentacją nie mogę nic przełknąć, a jak skończę to jestem głodna jak wilk! Dobrze wiedzieć, że każdy ma inaczej 🙂
Comments are closed.