Plaża w Łebie? Tłumy. Deptak w Zakopanem? Tłumy. Molo w Sopocie? Ręce opadają. Gdzie jechać na wakacje w Polsce bez tłumów? Na szczęście można znaleźć parę takich miejsc. Warto też zerknąć do statystyk. Według badań GUS-u z roku 2017 województwami o najmniejszej gęstości zaludnienia są warmińsko-mazurskie, podlaskie oraz lubuskie. I zgadza się. Większość miejsc, jakie Ci zaproponuję, leży właśnie w tych rejonach. Oto one.
Na końcu wpisu podzielę się z Tobą inspiracją polecajką e-booka/książki, którą warto zabrać ze sobą na małe i duże podróże :)
Jeziora, lasy i wino – Łagów
Do Łagowa podczas wakacji nie zagląda wielu turystów. Ale Ty możesz. W nagrodę zobaczysz „perłę województwa lubuskiego”, jak nazywa się tą małą miejscowość.
Łagów położony jest między dwoma jeziorami – Łagowskim i Trześniowskim. Ma zaledwie 2 tys. mieszkańców i otacza go Łagowski Park Krajobrazowy. Ci, którzy uwielbiają spacery nad brzegiem wody i szum lasu, na pewno nie będą rozczarowani. Woda w jeziorach jest czysta, więc jeśli masz ochotę na pływanie czy na sporty wodne, żaglówki, rowery wodne i windserfing czekają na Ciebie.
Do tego w Łagowie jest Zamek Zakonu Joanitów pochodzący z XIII w. To najstarszy obiekt w Łagowie, ale czas obszedł się z nim łaskawie. Mury i wnętrza zachowały się w bardzo dobrym stanie. Teraz znajduje się tu klimatyczny hotel i restauracja z podobno dobrą kuchnią. Na zamku warto też wejść na wieżę, z której roztacza się widok na dwa jeziora i pokryte lasami wzgórza.
Chcesz zajrzeć na zamek w Łagowie już teraz? Zapraszam na wirtualny spacer.
Atrakcją regionu lubuskiego są też liczne winnice. Z Łagowa jest do nich nie więcej niż 40 min. jazdy samochodem. Jeśli więc jesteś smakoszem, koniecznie urządź sobie wycieczkę szlakiem wina i miodu.
Miałam przyjemność odwiedzić Karpacki Szlak Wina. Jeśli bliżej Ci na Podkarpacie, przeczytaj mój wpis: Karpacki Szlak Wina - ludzie z pasję do wina
Rzeka, monastyr i katakumby – Supraśl
Przenosimy się w okolice Białegostoku. 15 km od niego leży Supraśl. Jeśli interesują Cię wakacje w Polsce bez tłumów, a jednocześnie lubisz odkrywać historyczne miejsca, Supraśl ma wiele do zaoferowania.
W Supraślu zwiedzisz m.in. zespół cerkiewno-klasztorny z XV wieku, a w nim Monaster Zwiastowania Przenajświętszej Bogurodzicy. Wygląd monasteru to oryginalna mieszanka. Dolna część wzniesiona jest w stylu gotyckim, a górna w bizantyjskim. Niestety zobaczysz jedynie kopię budowli, bo pierwotna została zniszczona podczas II wojny światowej. Ocalałe przedmioty klasztorne – ikony, krzyże, naczynia – znajdują się w Muzeum Ikon.
Gdy będziesz w Supraślu, odwiedź też koniecznie bulwar nad rzeką o tej samej nazwie co miasto. Deptak zachęca do spacerów, a prawdziwy smak lata poczujesz na miejskiej plaży.
Supraśl to wiele innych atrakcji: Muzeum Sztuki Drukarskiej i Papiernictwa, Pałac Buchholtzów czy Domy Tkaczy. A jeśli lubisz nieco mroczne klimaty na pewno spodobają Ci się ruiny katakumb pod murami Cerkwi Zmartwychwstania Chrystusa.
Polska Amazonia – Jezioro Pluszne
W 2008 roku szwajcarska Fundacja „New 7 Wondersby” ogłosiła światowy konkurs na 7 nowych cudów świata. W konkursie wystartowały Mazury, które promowano grafiką z hasłem „To Mazury nie Amazonia”.
Jak myślisz, jakie jezioro reklamowało Mazury na grafice kampanii? Śniardwy? Kisajno? Nie. Wybrano Jezioro Pluszne na Pojezierzu Olsztyńskim. To właśnie zatoka tego jeziora (tzw. Pluszno Małe) znalazła się na grafice promocyjnej.
Aż dziw, że można tam nadal spędzić wakacje w Polsce bez tłumów. Ponadto Jezioro Pluszne objęte jest strefą ciszy, nie usłyszysz więc szalonych motorówek czy skuterów wodnych.
Jezioro Pluszne jest natomiast popularne wśród płetwonurków. Ściąga ich historia tego miejsca. W latach 30-tych XX wieku Niemcy wybudowali lotnisko na jednej z wysp jeziora. Stąd startowały we wrześniu 1939 roku bombowce lecące nad Warszawę. Przez całą wojnę jezioro było miejscem ćwiczeń wojsk nazistowskich i dziś na dnie można odnaleźć pozostałości po bombach.
Ach, pewnie ciekawi Cię, jak poszło Mazurom w konkursie „New 7 Wondersby”? Nasza kraina tysiąca jezior znalazła się wśród 14 najpiękniejszych miejsc na świecie. Nieźle, prawda?
Pięć jezior – Pojezierze Drawskie
Jeśli ktoś szuka krajobrazów tak samo pięknych jak Mazury, ale spokojniejszych, powinien zajrzeć na Pojezierze Drawskie.
To kraina na Pojezierzu Zachodniopomorskim. Mnóstwo szlaków pieszych i rowerowych, liczne stadniny koni, spływy kajakowe i żeglowanie – znajdziesz to wszystko na Pojezierzu Drawskim. Jezioro Drawskie jest drugim w Polsce najgłębszym Jeziorem, a woda jest tak czysta, że bez problemu natkniesz się na spacerujące raki.
W Drawskim Parku Krajobrazowym odwiedź też Rezerwat Doliny Pięciu Jezior, który nazywany jest też Szwajcarią Połczyńską. Skąd skojarzenie ze Szwajcarią? Jeziora położone są w dolinie polodowcowej, a strome zbocza pokryte lasami i pastwiskami mają wysokość nawet 55 metrów. No i piękno krajobrazu w niczym nie ustępuje temu szwajcarskiemu.
Dzika plaża i latarnia – Stilo
Upierasz się, żeby jednak jechać nad morze? No dobrze. Choć ten region jest najchętniej odwiedzany podczas wakacji, tam też znajdziesz odludne miejsca w Polsce.
10 km na wschód od Łeby znajduje się wieś Osetnik. Baza noclegowa jest tam słabo rozbudowana, więc typowi plażowicze nie zaglądają tu chętnie. Jeśli jednak wystarczy Ci bliskość sosnowego lasu, piasek i szum fal, to miejsce dla Ciebie.
Oprócz morza największą atrakcją okolicy jest latarnia Stilo. Latarnia jest całkowicie wykonana z metalu, co jest rzadką konstrukcją. W Polsce są tylko dwie takie latarnie (druga jest w Jastarni). Chcesz zwiedzić latarnię w środku? Musisz przyjechać tu latem. Zwiedzanie latarni jest możliwe tylko od czerwca do sierpnia. Ale jeśli wylądujesz tu poza sezonem, ten film pozwoli Ci nadrobić zwiedzanie.
Wakacje w Polsce bez tłumów? To możliwe
Oto miejsca w Polsce, gdzie nawet w szczycie sezonu wakacyjnego jest stosunkowo mało ludzi. Dorzucisz do nich coś jeszcze? Daj znać w komentarzu. Wakacje właśnie się rozpoczynają, więc chętnie odkryję nowe miejsca i uzupełnię listę miejsc na wakacje w Polsce bez tłumów.
Książka, e-book do zabrania na małe i duże podróże
Obiecałam, że na końcu podzielę się z Tobą książką, którą warto zabrać na małe/ duże podróże. Jeśli szukasz w sobie odwagi do spełnienia swoich marzeń, nie tylko podróżniczych albo brakuje Ci czasu na podróże bo np. pracujesz na etacie to ta książka jest dla Ciebie -> Zajrzyj, może to coś co otworzy Ci oczy na własne możliwości - książka/ e-book Dziewięć marzeń Trzymam kciuki za Twoje marzenia i podróże!
Fot. z magazynswiat.pl